Coraz większa popularność kantorów internetowych skłania wielu klientów do zastanawiania się, czy taki sposób wymiany walut jest bezpieczny – w końcu nie widzimy kupowanych czy sprzedawanych pieniędzy na własne oczy, jak ma to miejsce w stacjonarnej placówce, a obrót odbywa się online. Jak sprawdzić, czy dana instytucja jest bezpieczna i godna zaufania?
Zanim skorzystasz z usług znalezionego w internecie kantoru, przyjrzyj się, czy na jego stronie znajdują się informacje, czy instytucja ta ma status krajowej instytucji płatniczej (KIP). Taki status oznacza, że podlega ona Komisji Nadzoru Finansowego oraz musi stosować się do Ustawy o usługach płatniczych. Jeśli szukasz kantoru online w rankingach, zwróć uwagę, czy zestawienie bierze pod uwagę wyłącznie platformy z takim oznaczeniem.
Jeśli wciąż nie masz pewności, możesz samodzielnie sprawdzić i zweryfikować, czy wybrany przez Ciebie kantor figuruje w rejestrze krajowych instytucji płatniczych. Jest on jawny i znajdziesz go na stronie KNF.
Wiele kantorów internetowych należy do lub współpracuje z bankami, które również podlegają ścisłemu nadzorowi i są instytucjami zaufania publicznego. Jednak nie tylko banki mogą prowadzić takie platformy. Kantory online mogą założyć także osoby prywatne, a to oznacza przelewanie środków na jej konto osobiste, co oczywiście może wiązać się z zagrożeniem. Sięgaj więc po usługi, które należą do firm, które obowiązują dodatkowe odpowiedzialności, np. te związane z kodeksem spółek handlowych. Jeśli chcesz mieć całkowitą pewność co do sytuacji firmy, sprawdź jej dane w ogólnodostępnym rejestrze w KRS.
Podmiot prowadzący kantor internetowy jest istotny, ale nie każdy klient musi sprawdzać całą historię firmy przed wymianą waluty. Dlatego ważne są również zabezpieczenia wprowadzone na samej stronie kantoru. Należy do nich podwójne szyfrowanie (poznasz je po ikonie kłódki w oknie przeglądarki oraz adresu zaczynającego się od „https://”. Istotne są też metody potwierdzania transakcji oraz danych użytkownika, np. za pomocą SMS – podobnie jak w banku. Jeśli chodzi zaś o weryfikację tożsamości, wiele kantorów przy rejestracji prosi o przelew na symboliczną kwotę – to eliminuje ryzyko, że ktoś się pod nas podszywa.